Na pewno słyszeliśmy o czymś takim jak pieluchomajtki. Mając pełen obraz, musimy rzeczywiście przyznać, że ich wkładanie i ściąganie jest dużo prostsze od pieluszek. Nie sposób się z tym nie zgodzić. Mamy jednak wątpliwości, kiedy konkretnie zamienić naszemu dziecku pieluchy właśnie na pieluchomajtki. Jak to wygląda w rzeczywistości? Co mówią eksperci w tej dziedzinie? Sprawdźmy to.

Szybkość rozwoju dziecka jest kwestią indywidualną

Na pewno każde dziecko rozwija się w swoim własnym tempie. Nie mamy co do tego kompletnie żadnych wątpliwości. U  jednych idzie to znacznie szybciej, a inne dzieci potrzebują nieco czasu. Nie powinniśmy w żadnym wypadku nikogo poganiać. Nie mamy jakby na to żadnego wpływu. Można oczywiście dziecko w pewnym sensie stymulować, ale nie gwarantuje to odniesienia sukcesu. Raczej tempo rozwoju jest tutaj indywidualne. Mówi się o tym, że pieluchomajtki zaczynają być u dzieci stosowane, gdy zaczynają raczkować, chodzić oraz uczą się korzystania z nocnika. Nie możemy jednak określić tego momentu jednoznacznie.

Gdy widzimy u swojego dziecka już ten etap, to nie powinniśmy mieć żadnych wątpliwości, tylko rozpocznijmy stosowanie pieluchomajtek.

Komfort dla dziecka i dla rodziców

Niezaprzeczalnie pieluchomajtki niosą większy komfort. Jak najbardziej jest to doceniane nie tylko przez dzieci, ale także przez rodziców. Musimy przyznać, że pieluszek mieliśmy już dosyć. Cenowo nie jest źle, a więc warto przy pieluchomajtkach pozostać.

Polecamy robić zamówienie na pieluchomajtki w sieci. W Internecie w zasadzie wszystko jest tańsze, a więc pieluchomajtki także. Nawet gdyby został nam doliczony koszt za przesyłkę, to i tak jest to dla nas opłacalne. Powinniśmy to zatem docenić. W niektórych sklepach internetowych, czy też w aptekach, zbieramy punkty, które można później wymienić na konkretną zniżkę. Korzystajmy z takich okazji, a na pewno nie będziemy żałować swoich zakupów w sieci. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze, można przeznaczyć na coś innego.